Rzeczywistość wirtualna (VR) - temat ogólny. Technologie, marzenia, możliwości, przyszłość.

Ktoś już wspominał że pierwszą generację VR lepiej ominąć, poczekać grzecznie aż się ceny i rynek wyklarują, naprawią babole z wcześniejszych wersji etc., generalnie ja uważam że na te chwile nie ma co się napalać na VR. 

Owszem, natomiast niepokojące jest to, że jeśli jeden z wielkich graczy zniknie z rynku, to zwiększa się ryzyko że po raz kolejny ten typ wyświetlacza utonie na 20 lat

4 godziny temu, Nebthtet napisał:

Wygląda na to, że Oculus ma sporo problemów... Więcej przeczytacie tutaj.

Jako że jestem posiadaczem Rifta raczej nikt nie weźmie mnie na poważnie i zaraz znowu zaczną się sypać teksty o fanbojach ale męczą mnie takie artykuły. Zamiast spróbować poznać temat i napisać coś z sensem kolejny redaktor przekręca realia tylko po to żeby jak najmocniej rozkręcić kontrowersyjność poruszanego tematu. Ja rozumiem że taka strategia nabija oglądalność i przez to zyski ale z etyką ma to niewiele wspólnego.

To że stanowiska w Best Buy przestały generować duże zainteresowanie nie jest wg mnie zaskoczeniem. Akcja trwa już długie miesiące, kto był zainteresowany pewnie już skorzystał. Nie wiem skąd założenie, że ludzie będą regularnie wracać i oglądać te same dema. Okres świąteczny gdy zależało im na jak najszerszej promocji minął, ograniczenie wydatków do miejsc gdzie jest największy ruch z mojej perspektywy ma sens.

Cytat

Wyciągając jednak interesującą nas kwestię – ZeniMax rozpoczął walkę w sądzie, ponieważ miał dowody, iż produkty Oculusa zostały stworzone w oparciu o ich technologię. Ale, jak czytamy na Polygonie, być może nie ustanie po jednej wygranej sprawie. Mogą bowiem rozpocząć starania o to, by Rift został całkowicie wycofany ze sprzedaży.

Autor pogrubia zdanie o wycofaniu Rifta ze sprzedaży a jednocześnie bardzo wygodnie pominął kluczową kwestię. Jury nie przekonały dowody o których mowa i ta część pozwu została odrzucona, tym samym stwierdzenie, że Rift powstał w oparciu o technologię ZeniMax stało się bezzasadne. To była kluczowa część procesu i najcięższy z przedstawionych zarzutów. Jeśli nie doszło do kradzieży tajemnic handlowych to na jakiej podstawie ma zostać wstrzymana sprzedaż? Ale wiadomo, to dobrze brzmi.

Kara finansowa na rzecz ZeniMax została zasądzona dlatego, że Palmer Luckey złamał NDA, sytuacji nie poprawiły też poczynania Carmacka gdy przechodził z id do Oculusa.

Zabrakło też wzmianki o tym, że obie strony dalej zamierzają walczyć o swoje w sądzie.

Oculus ma ostatnio bardzo dużo problemów, wg mnie nie bez powodu, ale wątpię żeby przez to mieli zniknąć z rynku. W przyszłym miesiącu chociażby zaczynają serię premier wysokobudżetowych produkcji. Sam rynek VR pomimo zawirowań też nie jest w złym miejscu: http://www.roadtovr.com/2016s-record-breaking-vrar-venture-funding-totals-1-8-billion/.

Raczej oczywiste w którym miejscu się teraz znajdujemy.

Czyli Poly znowu założyło czapkę Polyplotka? Ogólnie wszędzie ton newsów odnośnie owego procesu jest taki, że możnaby wnioskować iż Oculus już ma "na noc" i przegrali z kretesem. Clickbaitowość w dzisiejszych mediach to zaraza.

A to, co piszesz mnie cieszy, bo mimo iż obecna generacja tego sprzętu jest zdecydowanie nie dla mnie (mam sporo wyższe oczekiwania) zdaję sobie sprawę że platforma musi dojrzeć, poza tym po dziś dzień IMHO nie ma system sellerów VR - m.in. właśnie dlatego, że bez dotacji nikt się nie szarpie na development dużego tytułu właśnie pod HMD...

5 godzin temu, Nebthtet napisał:

Ogólnie wszędzie ton newsów odnośnie owego procesu jest taki, że możnaby wnioskować iż Oculus już ma "na noc" i przegrali z kretesem.

I dlatego też zacząłem od stękania że męczą mnie takie artykuły. Sensacyjność się sprzedaje, kogo tam obchodzi że jednocześnie taki sposób przedstawiania tematu kreuje zaburzony obraz rzeczywistości u ludzi którzy nie śledzą dokładnie tematu (co jest w pełni zrozumiałe, nie każdego musi to dogłębnie interesować). Wysoce ironiczne tylko w tym wszystkim jest dla mnie to że w pogoni za oglądalnością nierzetelne media, ale też i zwykli ludzie z poczuciem misji, odstraszają od tej technologii pomimo że często założenia na których bazują nie mają podstaw albo są całkowicie okrojone z kontekstu który znacząco zmienia odbiór sytuacji. Co jeśli, jak sama piszesz, ten typ wyświetlacza utonie na kolejne 20 lat nie przez to że technologia ma braki, ale przez spekulacje i sztuczne wyolbrzymianie problemów które na dobre zadomowią się w mainstreamowej percepcji?

Ciężko o obiektywizm, zdaje sobie sprawę że będąc entuzjastą VR nawet pomimo starań o weryfikację faktów moje spojrzenie zawsze będzie skrzywione w drugą stronę. Różnica jest tylko w tym że ewangelizacja prowadzona przez ludzi mojego pokroju nie przyczyni się do porzucenia technologii która może mieć bardzo wiele do zaoferowania i znacząco zmienić media/gry w niedalekiej przyszłości. To jest też główny powód dla którego po pierwszym szoku cenowym jednak zdecydowałem się na zakup HMD i przepłacam za gry na taki sprzęt. Ostateczny potencjał VR/AR sprawia, że w moim odczuciu warto wspierać firmy i ludzi działających w tej tematyce na dostępne mi sposoby.

W idealnym świecie powstałby produkt łączący mocne strony każdego z istniejących HMD, ergonomia i oferta tytułów Oculusa, niezawodność systemu śledzenia pozycji i łatwa rozszerzalność akcesoriów HTC, dobry wyświetlacz, łatwość obsługi i przystępność cenowa PSVR, śledzenie wzroku FOVE, otwartość OSVR. Stanowiłoby to znacznie ciekawszą ofertę, problemem jest sprzeczność interesów ludzi. Może kiedyś, gdy generowanie zysków finansowych przestanie zawsze brać górę nad wszystkim. Dzisiaj zostaje nam obserwować jak technologia wolniej rozwija się kilkoma równoległymi ścieżkami.

 

ciekawe czy ktorys z tych stekajacych mial wogole gogle na nosie ,ja mam oculusa i dla mnie to bomba,

Ja po zabawie DK2 wiem, że aktualna wersja technologii nie jest dla mnie, ale z wielką nadzieją czekam co się wydarzy w najbliższych latach i ciągle jednak trzymam kciuki, żeby ta technologia wyszła z niszy "pod strzechy". To, lub jakiś mix HMD z rozwiązaniem w stylu HoloLens...

Od strony softu sytuacja wygląda obiecująco. Wraz z premierą Touch pojawiło się sporo ciekawych tytułów i od tego momentu spędziłem znacznie więcej czasu z goglami na głowie, nawet pomimo problemów technicznych. Dużo w tej kwestii przyniosą też kolejne miesiące, w marcu ma się rozpocząć łańcuch premier dużych tytułów a na nadchodzącym GDC mają być zapowiedziane kolejne.

W przypadku Vive jest podobnie, największy ruch to bez dwóch zdań zapowiedź 3 nowych dużych gier robionych bezpośrednio przez Valve. Podobnie do Oculusa stworzyli też własny fundusz do finansowania tytułów. Dodatkowo monitorują rynek i jak trafi się ciekawszy indyk to oferują dostęp do Steam z pominięciem Greenlight i nierzadko ofertą czasowej współpracy z ich programistami w celu podszlifowania poziomu technicznego przed premierą.

Trwają też intensywne prace nad Fallout 4 VR, w tej chwili chyba najlepszy kandydat na pierwszy system seller. Chociaż mnie osobiście to kompletnie nie kręci jeśli Obsidian nie przyłoży znowu do tego ręki.

Tak czy siak zostaje mieć nadzieję że w momencie gdy zacznie wychodzić mocny content znajdzie się więcej chętnych na taki sprzęt. Napływ gotówki przyniesie inwestycje w dalszy rozwój technologii i całość nabierze coraz większego tempa. Dzisiaj niestety duże firmy nie chcą inwestować w VR bo rynek jest bardzo mały i nie ma w tym zysków, a konsumenci nie chcą płacić dużych sum za sprzęt który ma później bezczynnie leżeć i koło się zamyka.

Dostęp do dobrego VR zaczyna znacząco tanieć.

Świeżo odsłonięty GTX 1080 Ti pociągnął za sobą obniżenie cen niższych modeli, z kolei szybko nadchodzący Ryzen sprawił że Intel już teraz znacząco spuścił ceny swoich procesorów z wyższej półki. Do tego Oculus na stałe obciął ceny Rifta i Touch po 100 USD każdy.

I coraz częściej mówi się o naszym SUPERHOT VR jako o jednym z tych "must play"  

W pełni się zgadzam z tym stwierdzeniem. Mechanika wokół której wszystko się kręci świetnie sprawdza się w VR. Dodatkowo niedługo ma wyjść duży update który dodaje nowe tryby gry po skończeniu standardowych poziomów.

Myślę jednak, że niedawno wydany Robo Recall zdetronizował SUPERHOT w tej kategorii. Epic ma zasoby i doświadczenie które bardzo wyraźnie odbijają się na końcowej jakości i wyraźnie to czuć. Jedna z najlepszych obecnie dostępnych produkcji, fenomenalna od strony graficznej.

 

Z tego co widzę na trailerach faktycznie epicko to wygląda. 

A SUPERHOT uwielbiam od początku, cholerną satysfakcję dają katana endless runy

W wersji VR katan niestety nie ma, są noże które można używać tak samo ale to już nie ten styl. Za to wyjątkowo dobrze sprawdzają się patelnie:

 

Każda z rąk może też zablokować jeden pocisk raz na jakiś czas.

Wygląda to bombowo, tarczopatelnia FTW

Aldin Dynamics, twórcy Waltz of the Wizard, wypuścili raport na temat zachowań użytkowników korzystających z ich produktu. Gra zawiera narzędzie o nazwie Ghostline które nagrywa każdy ruch użytkownika i pozwala na wizualizację tego zapisu z dowolnej perspektywy. Zbiera też inne dane m. in. o konfiguracji sprzętowej i skonfigurowanej przestrzeni do gry.

Przypomniało mi to o niedawnym odcinku Voices of VR na temat Tilt Brush, gdzie w trakcie wywiadu padło pytanie o podobne mechanizmy i dane które zbiera Google. Przedstawiciel PR obserwujący wydarzenie przerwał w tym momencie wywiad mówiąc o potrzebie zweryfikowania informacji przed udzieleniem odpowiedzi - w efekcie wymusił pominięcie tego tematu.

Te kwestie są w moim odczuciu największym minusem VR/AR. Tego typu dane nie muszą automatycznie być wykorzystywane w złych celach ale potencjał do tego jest nieporównywalnie wyższy. Znając dokładnie każdy ruch użytkownika, w niedalekiej przyszłości także wiedząc na co patrzy w każdej chwili, można wyciągnąć wiele wniosków które nie są osiągalne w inny sposób.

 

Z jednej strony jest to niezrównane narzędzie do ulepszania / uatrakcyjniania gier - oraz optymalizacji (bo wiadomo na co ludzie najmniej patrzą). Pozwoliłoby to też na pewno na lepsze projektowanie różnorakich interfejsów.

Ale jak słusznie zauważyłeś jest to też kosmiczne ryzyko. A pewnym jest, że do takich narzędzi dobraliby się ludzie od marketingu - w końcu u nich bezpośrednio na zysk przekłada się wiedza gdzie umieścić reklamę, by klient na nią patrzył...

Jak z wszystkim w życiu, nie ma samych pozytywów.

Fajnie się gra ale trochę się trzeba namachać łapami

Do Audioshielda się przymierzam jak wejdzie jakaś wyprzedaż. Natomiast jakiś tydzień temu w związku z nadchodzącą podwyżką ceny kupiłem Holodance i spędziłem z tym tytułem znacznie więcej czasu niż się spodziewałem. Story mode jest we wczesnej fazie produkcji i ukończone są 3 poziomy ale jest też tam free play mode który potrafi wczytywać mapy z osu! Wybór muzyki jest trochę ograniczony ale jako że każdy poziom jest tworzony ręcznie to efekt jest często o wiele ciekawszy niż to co są w stanie zrobić automatyczne algorytmy.

Na Kickatarterze zostało sfinansowane pierwsze MMO - Orbus VR. Gra ma być w realiach fantasy, więcej o niej tutaj.

Jakoś nie do końca przekonuje mnie ta grafika - nie mam nic przeciwko podobnemu stylowi, ale... postacie są paskudne

Patrząc na wydarzenia z przeszłości to dzisiejszy news może być dobrą wiadomością dla osób, którym zależy na powodzeniu marki Oculus:

Cytat

(...) Właśnie pojawiła się informacja, że Palmer Luckey, jeden z założycieli Oculus VR i twórca gogli do wirtualnej rzeczywistości, Oculus Rift, odchodzi z firmy (via PC Gamer). Palmer miał dość niepewną pozycję w przedsiębiorstwie od momentu, gdy we wrześniu 2016 roku wyszło na jaw, że aktywnie wspiera on organizację Nimble America, znaną z niewłaściwego sposobu popierania kandydatury Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych (jej członkowie oczerniali Hilary Clinton, rozsiewali fałszywe plotki i tworzyli obraźliwe memy). Konsekwencją tej afery było wycofanie się części deweloperów ze wsparcia dla Oculus Rift. Nie wiadomo jednak, czy był to bezpośredni powód jego odejścia. Według serwisu UploadVR, dziś ma być ostatni dzień Luckeya na stanowisku. (...)

Całość newsa przeczytacie na łamach serwisu Gry-Online.

To, co się wyprawiało PR-owo z Oculusem, to nie były fajne rzeczy. Pytanie co dalej Zuckerberg zamierza zrobić z tym poletkiem (a także kiedy w końcu ludziom się przeje facebook, blech)...

Cytat

Palmer [...] aktywnie wspiera [...] organizację Nimble America, znaną z niewłaściwego sposobu popierania kandydatury Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych

Co tak na prawdę znaczy "niewłaściwy sposób popierania kandydatury Trumpa"? Lada moment autor stwierdzi że krytyka opozycji to coś niesłychanego w politycznych realiach. Warto też wspomnieć - Luckey sam w jednym ze swoich postów przyznał, że nie będzie głosował na Trumpa.

Cytat

członkowie [Nimble Amercia] oczerniali Hilary Clinton, rozsiewali fałszywe plotki i tworzyli obraźliwe memy

Z tego co mi wiadomo jedynym skutkiem ich aktywności w realnym świecie jest ten oto niesłychanie obraźliwy billboard:

Cytat

Konsekwencją tej afery było wycofanie się części deweloperów ze wsparcia dla Oculus Rift.

Polytron z SUPERHYPERCUBE i kilku innych indie developerów którzy jak się potem okazało nie mieli żadnego produktu na rynku. Trudno określić to jako znaczący cios.

Nie będę się zagłębiał w to, że Luckey stał się celem nagonki medialnej bo śmiał sprzeciwiać się jedynemu właściwemu kandydatowi. Powiem tylko tyle, że z mojej perspektywy tak długo jak ktoś działa w granicach prawa może sobie głosić dowolne poglądy polityczne i nie będzie mi to robiło różnicy. To co będę oceniał to produkt, nie światopogląd ludzi którzy zanim stoją.

Z mojego punktu widzenia autor artykułu pominął najważniejszą rzecz. Bez dwóch zdań pożar PR związany z Palmerem miał duży wpływ na jego odejście, ale nie sposób nie zauważyć że obecnie Oculus zatrudnia cały szereg osób z bardzo znaczącymi nazwiskami. Jaki wkład w takim scenariuszu może wnieść osoba która taśmą klejącą skleja prototypy w garażu? Luckey przyspieszył nadejście ery VR, ale to w gruncie rzeczy młody chłopak który nie może się mierzyć z weteranami którzy w tym wypadku są jednymi z najlepszych specjalistów w swoich dziedzinach. Na przykładzie Carmacka widać która z tych dwóch sytuacji ma większy wpływ na status zatrudnienia.

Jutro można zdobyć HTC Vive o 100 USD taniej. Obecni posiadacze dostaną darmowy soft w związku z rocznicą premiery i uruchomieniem Viveport: https://blog.vive.com/us/2017/04/03/vive-day-celebration-for-fans/

Polygamia opublikowała podsumowanie sprzedażowe urządzeń VR za Q1 2017. Zaskoczeń tam raczej nie ma .

Na Google I/O zostały zapowiedziane dwa nowe HMD od HTC i Lenovo przeznaczone na platformę Daydream. Nie będą wymagały PC/telefonu do działania ani zewnętrznych stacji bazowych/kamer do śledzenia pozycji/rotacji. Planowana dostępność pod koniec roku. W niedalekiej przyszłości mają pojawić się bardziej szczegółowe informacje na temat parametrów sprzętowych.