W poniższym wątku poruszono ważne zagadnienie. Szczerze powiedziawszy ja jestem ciekawa co i czy cokolwiek będzie robione, żeby w jakiś sposób obciąć ludzi psującym przyjemność innym z gry. Przykład z dzisiaj - poleciałam sobie na tę rozwaloną stację Covalexu (tam, gdzie jest PI mission). Wylazłam z krypy, wlazłam do środka i sobie spokojnie zwiedzałam - zwalił się jakiś koleś, walnął mi headshota i sobie polazł. Bo tak. Ja wiem, że takie realia itp., ale w moim przypadku (skille PvP mam ujemne) nie skończy się to tym, że rzucę tym interesem w diabły, bo nie będzie się można ruszyć żeby ktoś człowieka nie rozwalił.
Może to carebearstwo, ale nawet jeśli Advocacy będzie latało i pilnowało porządku na co to moim zwłokom? Jak by był jakiś system PvE to raczej tam bym siedziała zwłaszcza że to gra z permadeathem, nawet w EvE ostateczna kara była mniejsza bo jeśli się miało odpowiednią wersję klona to człowiek traci tylko implanty i ship.