komandor_tarkin
-
Liczba zawartości
661 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14 -
Opinia
100%
Zawartość dodana przez komandor_tarkin
-
Promo na GOG.com na kosmiczne gierki (do -75%) \o/
komandor_tarkin odpowiedział Shivon → na temat → Promocje / giveawaye
Z żalem muszę stwierdzić że mam to samo ... -
Ciekawe co na to GIODO.
-
Wiem, nawet całkiem sporo tych upgrade partsów można zebrać, sęk w tym że wyższe poziomy wymagają trochę skilli, a na razie postawiłem na hacking i dźwiganie - pod kątem eksploracji oczywiście. Na pukawki na razie na pewno zabraknie mi punktów. I tak złom wydaję głownie na amunicję do strzelby i na neuromody, następne w kolejności 4 punkty wpakuję w kolejne powiększenie plecaka, żebyw ięcej śmieci zebrać;)
-
Ja też sobie na razie raczej spokojnie eksploruję, Wróciłem do początkowego sektora i napotkałem dosyć nieprzyjemnego przeciwnika, zeżarł mi wszystkie naboje do strzelby ale go w końcu ubiłem przy pomocy ostatnich kulek z pistoletu. Na szczęście do tej pory klucz i glutownica mi na wszystko wystarczały, nawet na fantomy poza jednym w skrzydle medycznym, którego wysadziłem butlami z gazem ;P Miałem jednak rację, gra po ciemku, w nocy i w słuchawkach dostarcza pełni wrażeń.
-
Ok, trochę pograłem, nie za wiele, cały czas jeszcze jestem i eksploruję Lobby. Na steamowy licznik nie patrzcie, bo gdzieś z połowę tego czasu spędziłem w main menu, z uwagi na fakt że jestem na wyjeździe i nie za bardzo mam czas ani, co ważniejsze, odpowiednie warunki do grania. Zastanawiam się nad zmianą poziomu trudności z przedostatniego na ostatni, gdyż na razie to nie mimiki polują na mnie tylko ja na nie;P A nie zagalopowałem się jeszcze na tyle w fabułę żeby to mocno odczuć. Gra ma klimat i mechanikę zbliżoną (przynajmniej z tego niewielkiego fragmentu) trochę do Alien Isolation, przy czym nie powoduje (przynajmniej na razie) takiego zaszczucia i psychozy - podobieństwa do mechaniki biorą się stąd że w AI też wielokrotnie powracało się w te same rejony po zdobyciu nowych kluczy/zdolności/sprzętu. Wystrój stacji i scenografia oraz wygląd urządzeń przypomina takie trochę retro SciFi jak w starych Star Warsach a trochę Bioshocka. Lubię takie akurat połączenia, bo gra to na moich upodobaniach z dzieciństwa. Przy tym grafika wygląda dobrze, gra na moim lapku całkiem nieźle hula na maksie i mi to wystarczy. Generalnie klimat jest rewelacja. Pytanie do grających - o co chodzi z tymi poszukiwaniami ciał członków załogi, ma to jakikolwiek sens? A co do dyskusji odnośnie grafiki/optymalizacji: http://www.gry-online.pl/komiks.asp?ID=103922
-
No mogłoby tak być. Pierwszy sezon GoT też nie miał niewiadomo jakiego budżetu i jakoś sobie poradził, z tym że Pieśni Lodu i Ognia są sporo bardziej popularne na zachodzie niż Wiesiek. Co do trylogii husyckiej to myślę że warto się przekonać, zwłaszcza z uwagi na drugoplanowych bohaterów którzy Sapkowi całkiem się udali.
-
@Nebthtet Niestety tu gdzie mieszkam na wsi pod trochę większą wioską nazywaną dumnie miastem mam jedynie dwie opcje, albo radiówka która w porywach ma 0,5 MBps albo LTE od Plusa które ma w porywach do 5 MB może do 7, chociaż najczęściej w okolicach między 2 a 2,5. Dlatego wolę gry na nośnikach jednak niż pobierane.;) Dziś wieczorkiem dopiero przysiądę do Preya, może nawet dopiero jutro...bo mam w pyte roboty przy domu.
-
Można wyrażać swoja opnię o grze na podstawie jutuba. Ja postanowiłem sobie Preya sprawdzić i przetestować. Mam nadzieję że do jutra się ściągnie. Bo niestety z płyty nie chciał się instalować.
-
Dlatego Stellaris jest naprawdę przyjemnym wejściem w strategie Paradoxu. Pozostałe są zbyt rozbudowane, żeby w nie w miarę spokojnie wejść i ogarniać. Po kupnie UE IV przez jakieś 10 godzin oglądałem poradniki na YT żeby w ogóle zacząć grać, podobnie Hearts Of Iron IV Stellaris wybacza dużo więcej błędów. A żeby utrudnić rozgrywkę można zapodać sobie właśnie ody. Ja czujnie obserwuję te starwarsowe
-
Hah, tak to jest że prawdę o człowieku poznaje się dopiero po sekcji zwłok...;)
-
Sapkowski jakoś ma talent do tworzenia wkurzających (delikatne mówiąc) głównych bohaterów. Reynevan z trylogii husyckiej jest równie o ile nie bardziej jeszcze dojmująco doprowadzający regularnie do szału. Natomiast jeżeli ktoś jeszcze nie ma, to jako offtop w offtopie, proponuję sobie zadobyć audiobooki trylogii husyckiej, są naprawdę rewelacyjne.
-
Wygląda apetycznie. A co sobie myślą TRVE trekkies to generalnie obchodzi mnie tyle co nic
-
Dobrze że skakał przy kanale a nie oceanie bo orki mógłby nie unieść ;P
-
Takie czasy teraz mamy niestety. Nie dość że życie prze do przodu jak TGV, to jeszcze jest nie do wykolejenia i rozjeżdża wszystkich po swojej drodze kto się tylko nie potrafi dostosować. Globalna wioska to dziwka; szybkość rozprzestrzeniania się wiadomości oraz to że najlepiej sprzedaje się krzywda ludzka i wszelakie tragedie (najlepiej masowe) powoduje, że co wrażliwsze jednostki, a do takich trzeba, podobnie jak w tym przypadku, zaliczyć artystów, nie wytrzymują tempa i emocjonalnego ognia zaporowego, tłukącego w świat ze wszystkich stron.
-
Sapkowski wyraża się pozytywnie ponieważ serial ma być w oparciu o opowiadania i w miarę wierny fabule. Niestety "w miarę" to niekoniecznie do mnie przemawia. Co do Geralta to może teraz pojadę nawet poza bandą, to powiem że bardzo mi w tej roli odpowiadał Żebrowski, który był, poza Jaskrem, jedynym światłem w otchłani piekła polskiego serialofilmu. Co prawda Geralt serialowy był zbyt normalny wobec Geralta z sagi i opowiadań który jest dla mnie wkurzający w swoich neurozach...
-
Z racji wykształcenia trochę ogarniam jak teraz produkuje się żywność, dlatego praktycznie nie kupuję wędlin, kiełbachy przetworów z mięska, robię to w swoim zakresie albo u kumpla który garaż przerobił na amatorską masarnię. Od dobrego mięska jednak ciągle sporo łatwiej jest zadobyć zdrową zieleninę. Niestety świat jest tak zrobiony, przynajmniej w kwestii żarcia, że to co jest bez ulepszaczy się po pierwsze szybko psuje, a po drugie jest w pytę drogie. Inaczej się nie da.
-
Mnie do Twojego steamowego repertuaru jeszcze trochę brakuje, ale podejrzewam że poziom ogrania mam sporo niższy. To dlatego że nakupowąłem bundli z czego się wyleczyłem, kiedy po paru latach stwierdziłem że praktycznie w żadną grę z nich nie zagrałem z powodu braku czasu.
-
Ok a grę właśnie nabyłem, powiększyła moją kupkę (raczej stertę a może już i hałdę ;P ) wstydu;)
-
Już poczyściłem. Mea culpa. Idę sypać głowę popiołem akurat mam napalone do słoika przez szwagierkę;)
-
Sorki wrzuciło to z automatu A ja nie wierzę zasadniczo w tagi, dla mnie to clickbaity
-
No bardziej lubię Audioslave, ale tak wygląda życie rokendrollowaca, toczy się toczy aż w końcu się zatrzymuje, grawitacji się nie oszuka, gdzieśtam zawsze jest jakieś dno.
-
Większość diet to jest moda oparta na pseudobadaniach. Jakby Wszechistota chciała żeby ludzie jedli tylko rosliny albo żuć korę tudzież eukaliptus to byśmy mieli zęby jak krowa, a że mamy jak świnie, więc powinniśmy wpierd@&&ć wszystko. Nie koniecznie w takich proporcjach jak teraz, ale wszystko i miąsko i zielsko.
-
http://store.steampowered.com/app/250320/The_Wolf_Among_Us/ Jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza przygodówka od Tell Tale,
-
Jaram się na to jak szczerbaty na suchary
-
Humble Bundle - temat zbiorczy
komandor_tarkin odpowiedział Frosty → na temat → Promocje / giveawaye
O kurna, dobry ten wi-HEIST-er...