Nie znam szczegółów (w sumie nic dziwnego mieszkając 2k km od Polski) więc moje zdanie oprę jedynie o przedstawione tutaj dwie plansze i moje doświadczenie z podobnym systemem w UK.
Już na pierwszy rzut oka widać, że najwięcej zyskają (lub też najmniej stracą) te osoby które zarabiają najwięcej. Ci co żyją z minimalnej krajowej praktycznie dostaną po raz kolejny po tyłku. Zysk dla nich w przyszłości niewielki, a dodatkowe obciążenie i tak bardzo niskiej wypłaty spowoduje kolejne problemy tych osób (comiesięczna utrata około 50 złotych z 1,5k wypłaty stanowi poważne uszczuplenie domowego budżetu). Osoby które zarabiają po 5k lub więcej praktycznie nie odczują tego w swoim domowym budżecie mimo iż...