Krytyczna dziura bezpieczeństwa w procesorach Intel i nie tylko

Niestety, ale wygląda na to że jesteśmy w czarnej dupie. Odkryta niedawno dziura bezpieczeństwa w prockach Intela i nie tylko może zostać załatana, ale wydajność może oberwać ponad 50%. Co więcej chyba poza AMD (które i tak ma jakieś swoje problemy) raczej nie ma popularnych procesorów odpornych na ten atak...

 

Tutaj coś na temat problemu - ja się nie będę rozpisywać, bo zrobili to już ludzie dobrze znający się na tych tematach:

• [AKTUALIZACJA #4] Szykujcie kasę na nowy komputer. Poważny błąd w CPU Intela wymaga jego wymiany albo spowolnienia nawet o 63%
• Wpis na blogu Google Security 
• Szczegóły techniczne dziury w procesorach Intela, AMD i ARM, czyli ataki Meltdown i Spectre

 

Niestety nam w Polsce nikt nie zwróci ani części kosztów procków i płyt... Amerykanie może coś wyprocesują, ale my mamy przekichane. A bez łatki żyć... Niebezpiecznie. Chociaż na pewno wiele osób tak zrobi patrząc na horrendalną utratę wydajności. 

Jeśli się dokopiecie konkretów odnośnie wpływu patcha na SC, to też podrzućcie proszę.

 

Chyba dobrze, że nie dokupowałam sobie RAMu, bo jeśli się przesiadać to już na DDR4... 

Dziura obecna jest w każdym produkowanym od 2010 - uff dobrze czasami mieć starszy sprzęt.

 

Ja dopiero zacznę panikować jak spadek przekroczy te 5% dla szarego usera.

Dochodzi coraz więcej informacji, że jednak szary user nie ma tak przerąbane jak zakładano na początku:

 

Edytowane 4 Styczeń 2018 przez Dastro

Przerąbane ma i tak, jak gra w coś po sieci i gra wykorzystuje np chmurkę Amazonu to będzie buba... A na pewno koszty wzrosną bo żeby utrzymać wydajność trzeba będzie dostawić maszyn. A wiadomo, kto te koszty ostatecznie ponosi (hint: nie amazon ).

Dla osób korzystających z chrome (niestety nie znalazlem rozwiązania dla pozostałych), można zminimalizować zagrożenie izolując proces przeglądarki. Aby to zrobić:

 

- wchodzimy w konfiguracje pod adresem chrome://flags/#enable-site-per-process

- włączamy strict site isolation

- restartujemy chrome i finito
 

Wg. info zamieszczonego tutaj, niektóre antywirusy mogą mieć problem z nadchodzącą łatką od MS i mogą powodować klasyczne "blue screeny". Przed zainstalowaniem poprawki warto sprawdzić czy nasz antywirus nie będzie sprawiał problemów. Na tej liście mamy wykaz antywirusów które są już przygotowane na ten tzw. doomday

 

Testerzy nadchodzących patchy (Microsoft nie może potwierdzić czy rozwiąże problem w jednej aktualizacji) są bardzo sceptycznie nastawieni do tego. Załatanie sprzętowej dziury wiąże się z dość poważnymi zmianami po stronie softwarowej i tak naprawdę nikt nie jest w stanie przewidzieć jaki to będzie miało skutek na każdej możliwej konfiguracji. Niektóre maszyny mogą spowolnić o nawet 30% ... 

 

Wykryto też problem z wirtualnymi maszynami, zdolny haker może za pomocą jednej wirtualnej maszyny uzyskać dostęp do wszytkich pozostałych znajdujących się na danym hoscie. Ogólnie mamy do czynienia z największą wpadka w historii IT, a co na to sam CEO Intela? 

Sprzedał wszystkie swoje akcje ... czyżby szykował sie krach na giełdzie? 😂

Edytowane 6 Styczeń 2018 przez Xeroeth

Tylko że czytałam iż strict site isolation nie jest panaceum i częściej guzik pomaga...

Jak będą chcieli wykorzystać tą dziurę to to zrobią, włączenie izolacji procesu przeglądarki ma tylko utrudnić ten proceder. Niestety jesteśmy na talerzu, zastawa już jest, brakuje tylko przystawki lol

Absolutna racja... Martwię się, co z tego wyjdzie.

Ech... Ostatnio tylko słyszę o różnych dziurach w zabezpieczeniach wszystkiego. Jedne większe od drugich. Spadek 5% to jeszcze pikuś, ale 50% i więcej to już musi boleć.

Swoją drogą nie wiem czy pamiętacie ale dyski  twarde szczególnie firmy WD miały (i pewnie nadal mają) zaszytą  w Biosie lukę aby "Służby" (i nie tylko) mogły zawsze przejąć kontrplę nad danymi.

 

Dziura w procesorach nie powinna być odkryta, ale się zdarzyła. Prawdopodobiństwo ,że zaszyte są furtki w biosach płyt, routerach , a tym bardziej w kartach sieciowych gdzie każda ma jeszcze swój MAC adres jest prawie pewne.  Żyjemy w takich czasach ,że  informacja jest równie cenna jak kasa.

O ile mnie pamięć nie myli to jeśli chodzi o UEFI jakiś czas temu była mowa, że technicznie jest możliwość zablokowania kompa w przypadku wykrycia pirackiego softu.

Znaleziono 8 kolejnych dziur - wjazd można ponoć zrobić przez maszynę wirtualną. Więcej w artykule tutaj. 

 

Cóż, ciekawe kiedy Intel ruszy dupsko i zrobi coś bez dziur...