Aegis Gladius

dzięki - ciekawe, tu wygląda jakby avenger był jednak dłuższy, choć to może kwestia perspektywy - dużo wystaje nos gladiusa poza te "linie" na pokładzie hangaru ( tzn nie licząc broni itp, sam statek )?

 

BTW - "na żądanie raz można"  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

Edytowane 15 Styczeń 2015 przez duszy

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Parafraza lecz uwaga słuszna

jeśli gladius będzie miał taką sterowność, jak avenger przed poprawkami to może być niezły  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

Ale do zabaw w eskadrę gladiusów przydałby się carrier, albo przynajmniej starfarer z paliwkiem, bo jako short range fighter to raczej daleko nie polata. Zrzutka na pegasusa?

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Spoko dorobimy się. 

Mamy kilka starfarerów na stanie. Problem solved.

Nowe uzbrojenie do Galdiusa (obrazek od Sandi)
 

 

 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

Edytowane 31 Styczeń 2015 przez Dako

Przetłumaczony LORE na temat Gladiusa i 36th FS:

 

36th Fighter Squadron Zjednoczonego Imperium Ziemi jest jednostką, w której aktywną służbę rozpoczął myśliwiec Gladius. I jako pierwsza wykrwawił się w konflikcie z Tevarin, 36th brał udział w każdym znaczącym dla ludzkości konflikcie w ciągu ostatnich trzystu lat.

 

Upadek Olimpusa.

 

Początek 36th ma swoje źródło w jednej z najbardziej żenujących katastrof wojskowych w historii Ziemi. W 2571, lotniskowiec UEES „Olympus” ścigał bandę piratów i rebeliantów aż do ich ukrytych baz w niezagospodarowanym systemie Nul. Lotniskowiec miał zdecydowaną przewagę nad wrogiem dlatego dowodzący nim admirał chciał dopaść i osobiście zgładzić przeciwnika. Wydał rozkaz przez, który  Olympus znalazł się zbyt blisko Ashany, piątej planety systemu. Olympus został złapany przez grawitację planety przez co rozbił się na jej powierzchni, ocalało tylko kilku rozbitków.

 

Do ocalałych należał patrol z uzupełnień sił obronnych lotniskowca składający się z czterech myśliwców typu Stilleto, bezpośrednich poprzedników Gladiusa oraz dwóch innych jednostek którym udał się wystartować w czasie kiedy lotniskowiec spadał na Planetę. Siły rebelianckie natychmiast wykorzystały przewagę jaką dostały po tak niespodziewaniej odmianie losu i przystąpiły do likwidacji pozostałych statków i kapsuł ratunkowych. Efekt bitwy był niezwykle spektakularny: Sześć lekkich myśliwców przez prawie godzinę powstrzymywało atakującego wroga, zaliczając zdumiewające trzydzieści siedem potwierdzonych trafień statków przeciwnika, w tym niszczyciela kieszonkowego, prowadząc ogień tylko z posiadanej broni energetycznej.

 

Ostatecznie wszystkie sześć myśliwców UEEN zostało wyeliminowanych, tak jak ci którym udało się początkowo uciec w kapsułach zanim doszło do katastrofy, ale czarna skrzynka należąca do porucznik JG Jasmine Tuttle została odzyskana przez przedsiębiorczego pirata i sprzedana jej rodzinie na ziemi. Widząc możliwość na zatuszowanie żenującej i kosztownej straty Olimpusa. Najwyższe dowództwo Marynarki uruchomiło machinę propagandową, rozpoczynając nadawanie programów kreujących pilotów myśliwców na męczenników. Rezultatem była seria patriotycznych reklam przedstawiająca ich służbę. Melodramatyczny holovid (Gwiezdni Bohaterowie) sponsorował rząd, występujący w niej aktorzy kreowani byli na typowych pilotów myśliwskich a na cześć pilotów poległych w Systemie Nul powołano do życia 36th Fighter Squadron.

 

Tevarin Wars

 

36th Fighter Squadron formalnie uzyskał zdolność bojową 1 stycznia 2579, wyposażony w pierwsze wyprodukowane egzemplarze myśliwców Gladius.  Był to myśliwiec szybki i zwrotny, ale wyposażony tylko w lekką broń, Gladius był myśliwcem UEEN którego podstawowym zadaniem było przechwycenie przeciwnika. Przed utworzeniem dywizjonu, jednostki patrolowe były postrzegane jako obywatele drugiej kategorii. Usadowione w tyle za lepiej wyposażonymi "Wszystko Mogącymi" jednostkami. Te dywizjony składały się na ogół z poborowych i pilotów OCS (Officer Candidate School), a nie z absolwentów akademii i ochotników. Pierwsza nabór 36th zmieniał ten standard, do jednostki oddelegowano najlepszych z najlepszych weteranów służących w jednostkach patrolowych w celu przeszkolenia pilotów do zadań tego typu i zapoznania ich z elementami taktyki stosowanej w innych dywizjonach patrolowych.

 

Te podejście zmieniło się diametralnie wraz z rozpoczęciem drugiej wojny z Tevarin w 2603. Już w pierwszych godzinach po oficjalnym rozpoczęciu działań wojennych, skrzydło otrzymał rozkaz do natychmiastowego wyruszenia na front. Szybkie przejście do aktywnej roli bojowej spowodowało, że 36 FS został rozproszony pomiędzy cztery lotniskowce eskortowe, których zadaniem było zapewnienie ochrony głównym siłą bojowym Messera. Pomimo pierwszych sukcesów Tevarin w walce przeciwko ziemskim statkom typu „Capital”. W ciągu siedmiu lat trwania wojny żaden z okrętów osłanianych przez Gladiusy z 36th nie ucierpiał w wyniku ataku torpedowego.

 

Przeciwko Vanduulom

 

Po sukcesach w wojnie dywizjon nie powrócił już nigdy do swojej funkcji szkoleniowej. Z powodu wzrostu ilości ataków Vanduuli, 36th został przesunięty do regularnych zadań ochrony granicy. W tym czasie dowódcą formacji Gladiusów w 36 FS był, kapitan Jordan "wykałaczka" Hamton, który jako pierwszy opracował technikę dla formacji trzech myśliwców „carry and leap" pozwalającą stawić czoła o wiele potężniejszym Vanduul Scythe. Kolejną zmianą było użycie przez Pilotów 36 FS. niewielkich skanerów podczerwieni, co pozwalało im na wczesne wykrycie Scythe ukrywających się pomiędzy Asteroidami. Piloci 36th stosowali tą taktykę jako pierwsi wśród pilotów UEE.

 

Obecnie potężnie uzbrojone Hornety są wstanie stawić czoła eskadrom Scythe, jednak w pierwszych dniach konfliktu nie było one dostępne. W pierwszej dekadzie nalotów Vanduulów, zwycięstwa w walce z Scythe były sumą dwóch elementów, niesamowitej zdolności manewrowej i doskonałych umiejętności komunikacji między wingmanami. Pierwszy element był efektem założeń jakie przyświecały konstruktorom podczas projektowania Gladiusa, drugi zawdzięczano głęboko zakorzenionym umiejętnością mężczyzn i kobiet z 36th, uzyskanych podczas ich szkolenia.

 

Najsłynniejsza (znana) akcja przeciwko Vanduulom miała miejsce stosunkowo niedawno, w dniu 3 sierpnia 2940. Siły złożone z dwunastu Gladiusów miały rozkaz zapewnić eskortę dla cywilnego Hull C przewożącego ocalałych z ostatniego ataku Vanduuli. Obok planowanej trasy eskorty, nieprawdopodobnym zrządzeniem losu, napotkano niebroniącą swych tyłów flotę zaopatrzeniową Vanduuli. Dzięki odpowiedniemu zarządzaniu kontrolą ognia prowadzonego przez Hull C, i spójne działanie, lekko uzbrojone siły Gladiusów były wstanie szybko wyeliminować dziewięć wypełni załadowanych transportowców i ich lekką eskortę. Zdarzenie to, nastąpiło po kilku katastrofalnych nalotach Vanduuli, i odbiło się głośnym echem w mediach.  

 

Przyszłość

 

Elementy 36th Fighter Squadron są obecnie ulokowane na pokładzie UEES Sebek. Niewiele danych jest dostępnych na temat ich aktualnych misji przeciwko Vanduulom, chociaż częstotliwość z jaką piloci 36th FS pojawiają się na cotygodniowych listach ofiar wskazują, że często biorą udział w walkach. Skrzydło jest również niezbędne podczas działań antypirackich i z liczby tych operacji najbardziej jest znane. (Często reprodukowane zdjęcia ukazują nos Gladiusa z godłem 36th i sylwetkami dwóch tuzinów Drake Cutlass.)

 

Pomimo bardzo nagłośnionej kampanii na rzecz "Gotowości Bojowej" i modernizacji starszych statków, obserwatorzy są zgodni, że Gladius ma przed sobą mniej niż dziesięć lat czynnej służby. Ostatni "service pack" dla Gladiusów został wydany osiem miesięcy temu, poprawiono systemy uzbrojenia oraz powierzchnie sterowe. Żadne dodatkowe modernizacje nie są planowane. Coraz częściej mówi się, że Gladius zostanie przeniesiony do jednostek rezerwowych takich jak jednostki straży i dywizjony obrony lokalnej. Era tego lekkiego myśliwca o niespotykanych zdolnościach manewrowych, będącym sztychem miecza, zbliża się do końca. 

 

Wysoko postawione źródło sugeruje, że 36th może być pierwszą elitarną jednostką, która przyjmie na stan Ciężki Myśliwiec F8A Lightning. Tą perspektywą piloci dywizjonu nie są zachwyceni: udowodnili przez pokolenia, że nieskomplikowanym lekkim myśliwcem można osiągnąć bardzo wiele. Niektórzy jednak bardzo chętnie przesiądą się na najbardziej złożony kawałek sprzętu wojskowego w historii ludzkości.

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Ha ha, wyjdzie ze służby jeszcze pewnie przed wydaniem gry, na taxi się przerobi albo dostawców żarcia z biedronki i jakoś to będzie 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Te działo na gimbalu robi wrarzenie  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

Wrażenie  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png"> A działo, jak działo, bardziej mnie ciekawi, że pod skrzydłami zamiast rakiet ma 2 działka. Wg starych specyfikacji i ulotki miał mieć działko pod dziobem, po 1 na skrzydłach + rakiety

Imo zyskałby, jeśliby zmienili mu loadout na 4x działka ( nawet to biedne S1 ) + takie duże działo i potencjalnie jeszcze rakiety.

Edytowane 31 Styczeń 2015 przez duszy

wersja "cywilna"  nie ma rakiet  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_biggrin.png">
Ciekawe jak to bedzie sobie radzic vs Hornet ?

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Jedyna przewagę Gladiusa upatruję w manewrowości. Hornet jest lotny jak fortepian, jednak jego siła ognia jest masakryczna. 

W PU wolę chyba takie bydle na nosie + 4 normalne działka niż 3 + rakiety. Zależnie oczywiście od tego jaką to będzie miało siłę i ile amunicji będzie można przenosić. Ale jeśli jest porównywalne z tymi podami w delcie to może być fajne  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

A przeciw hornetom patrząc pod kątem lore nie powinien radzić sobie w ogóle W końcu potrzeba niby kilku gladiusów vs scythe, a hornety szamają scythe jako przekąski między posiłkami
W praktyce pewnie gracz potrafiący wykorzystać jego zwrotność będzie miał podobne szanse jak obecnie delta vs super hornet. No z uwzględnieniem tego, że delta ma dostęp do lepszego uzbrojenia. ( przynajmniej na razie - na delcie da się założyć większą broń niż hardpointy dopuszczają, a gladius wg statów ma mniejsze hardpointy )

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Dlatego atakują grupami, i podejrzewam, że właśnie takie formacje będzie się spotykać w grze a nie samotne Gladiusy. 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

Sądzę, że na większe akcje hornety też będą latać grupami. A i samotnych gladiusów nie zabraknie, jeśli statek nie będzie b. słaby. Ogólnie imo nie ma co za bardzo się sugerować tym, co sobie nawypisywali. Po pierwsze takie rzeczy rzadko mają pełne odwzorowanie w grze - owszem gladius będzie pewnie słabiej uzbrojony i mniej wytrzymały niż hornet, ale różnica nie powinna być tak duża jak ją ten tekst przedstawia, bo byłby totalnie bezużyteczny.  Szczególnie, że te "wiele potężniejsze scythe" można aurorą rozwalać bez większych problemów. Pewnie podobnie jak delta - mniejszą siłę ognia i wytrzymałość będzie nadrabiał szybkością i manewrowością. Jedni lubią taki styl gry, inni wolą mieć coś ze sporym wygrzewem.
Po drugie, ciężko oczekiwać, żeby piszący te teksty byli eksperami w technice wojskowej, kosmicznej i do tego taktykach walki kosmicznej ( szczególnie, że afaik takowa jeszcze nie istnieje  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_tongue.png"> ). Teksty o jakichś formacjach 3 myśliwców i taktykach "carry and leap" wyciagają z miejsca, w którym plecy tracą swoją szlachetną nazwę, żeby stworzyć fajnie brzmiacy background. A nawet gdyby się uparli i wymyślili coś takiego, to trudno oczekiwać od graczy, żeby byli w stanie to wyćwiczyć.

Gladius raczej nie będzie statkiem docelowym tylko przejściowym, więc grupa Gladiusów jak już się nachapie z czasem zmieni się w grupę Hornetów  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

Statek mi się podoba więc chciałbym aby miał swoją niszę, coś w czym będzie do bry i dla czego będzie warto go powiadać !

E, niekoniecznie musi być przejściowy. Jeśli porządnie go zrobią ( tzn nie będzie miał za małej siły ognia i wytrzymałości ) to może być całkiem niezłym wyborem dla ludzi grających na joystickach, czy ogólnie wolących zwrotność. Tylko te hardpointy, które miał w pierwotnych statach nie zachęcały, patrząc po tym powyższym obrazku może być już znacznie ciekawiej  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

 

"Gladius, is that your cannon or are you just happy to see me?"

Edytowane 2 Luty 2015 przez duszy

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

No właśnie ja oceniałem Gladiusa przy obecnych możliwościach, zobaczymy jak go zmienią w kwestii uzbrojenia, bo jak na razie parametry są zbliżone do dużo tańszych start shipów ( tzn do ich mocniejszych wariantów ), a szkoda bo statek ma potencjał i jest przyjemny dla oka, na filmiku widziałem że lata 220, mógłby troszkę szybciej to było by jeszcze ciekawiej  

Ponieważ niektórzy jeszcze czekają na Galdius-a ( wg RtV ma być "bardzo szybko") trochę offtop-u czyli jeśli posiadacie grę Kerball Space Program już dziś możecie nim polecieć ( a właściwie wasze nieustraszone Kerballe)  Swoją drogą statek wygląda świetnie. Link do galerii http://imgur.com/a/oGQO1

 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Mam Kerbale, świetna gierka :-D

Dla tych co jeszcze nie mogą polatać fajny filmik z Gladiusem ( ciekawa idea wyboru tła muzycznego  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png"> )

 

 

Komuś udało się połączyć latanie w kosmosie z nostalgiczna muzyczką i w sumie bardzo pasuje   Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wub.gif">

znalezione na RSI
https://forums.robertsspaceindustries.com/discussion/239549/gladius-incredible-damage-state-hit-by-3-missiles-all-at-once#latest

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

Przez sieć przewinęło się że oficjalnie ma mieć S2 pod skrzydłami. 

Gladius to chyba najładniejszy statek którym obecnie można latać. I nie chodzi mi o same kształty. Jakoś mam wrażenie, że jakość tekstur, oświetlenia, itp. jest na nim sporo lepsza. Może za długo latałem Aurorą, ale takie jest moje odczucie. A może to dzięki zwolnieniu mocy obliczeniowej dzięki nowemu systemowi obrażeń byli w stanie osiągnąć z Gladiusem więcej niż przy wcześniejszych statkach. Nawet rakiety mają ultra ostre tekstury. Wspaniale to wygląda.