Skocz do zawartości
Nebthtet

Składasz nowego kompa i nie wiesz co włożyć do środka?

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko jest ważne. Zrobisz sobie wąskie gardło gdzieś to będziesz moc marnować. A różnica pomiędzy SC zainstalowanym na SSD a zwykłym HDD jest zauważalna. Procesor z kolei jest istotny - również patrząc w przyszłość. W dzisiejszych grach wszystko pracuje.

 

Tak naprawdę wyjść by należało od tego ile chcesz wydać i co za to kupić (tylko jednostkę centralną, czy też monitor/y i peryferia...).


Jakiś post jest interesujący, pomocny, zabawny, denerwujący? Skorzystaj z systemu reakcji - autor będzie mieć większą motywację, by napisać kolejne lub się poprawić! Masz pytanie do admina? Zajrzyj tutaj.

:miecio: :ad: sig_neb.png :ad: :miecio: 

banner-discord-ga-ad-scpl.png
Power tends to corrupt; absolute power corrupts absolutely. - Lord Acton
Frankly, my dear, I don't give a damn. - Rhett Butler

I am the Law. - Judge Dredd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wytłumaczenie. A procek ważny ? i Dysk ?

 

Jeżeli mamy patrzeć na Star Citizen i jak mówimy o Intel to minimum I5 a I7 rekomendowane (z I7 za 2 lata nie będziesz zmuszony wymieniać procka pod Star Citizena... tak sądzę :P) Dysk BARDZO ważny, ale to już tylko i wyłącznie dyski SSD, HDD powoli odsyłamy do lamusa. ;) No i nie zapominajmy o ramach, minimum 12 giga. Co do kart graficznych, siedzę w Nvidi i jak cię stać to polecam poczekać na nową GTX 980 TI bo to będzie nowa generacja, jeżeli masz mniejszy budżet to w ciemno bierz GTX 970! :D

Edytowane przez Dastro

ad.pngdastro_ad.pngad.png
 
banner-discord-ga-ad-scpl.png

Wszystkie moje posty na forum GameArmada mają postać prywatnej opinii i są oparte na moim prywatnym zdaniu odnośnie różnych zagadnień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


FDD zamiast SSD

 

Masz 100% racji jednak w stosunku do tego co oferują są jeszcze stanowczo za drogie, i tak na prawdę korzyść masz z nich przy zastosowaniu profesjonalnym. 


 

 

JFK (1).jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Windows 7 lub 8.1 ale niedługo zadebiutuje Okno 10 i zobaczymy jak będzie się z nim żyło. :)

Edytowane przez Dastro

ad.pngdastro_ad.pngad.png
 
banner-discord-ga-ad-scpl.png

Wszystkie moje posty na forum GameArmada mają postać prywatnej opinii i są oparte na moim prywatnym zdaniu odnośnie różnych zagadnień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co mu dopłacać do i7 skoro różnica w grach jest żadna? To jest procesor do profesjonalnych zastosowań, a nie gier. W grach liczy się głównie karta graficzna, no ale tu już propozycje padły (chociaż po co ktoś miałby kupować teraz komputer do Star Citizen... Przecież ta gra wyjdzie za 5 lat jak technologia już zupełnie będzie inna).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i7 do profesjonalnych zastosowań? Rozwaliłeś moje pięty.

A i uwierz że różnica jest. O czytałeś się jakichś benchmarkow z dupy.


Użytkownik zbanowany permanentnie za wandalizm, łamanie regulaminu i brak RiGCz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@centurionix

chris od wiekow mowi ze Star citizen m a wykorzystywac jak najwiecej jajek i watkow z procesorow.
Na chwile obecna maja pomysly na przynajmniej 6 rdzeni. Wiec jak ktos chce zeby mu chodzilo optymalnie i zeby jajka nie spaly tylko pracowaly to w Star Citizen beda mialy co robic 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


Po co mu dopłacać do i7 skoro różnica w grach jest żadna?

 

Możesz przedstawić jakieś testy? Moc obliczeniowa magistrali zawsze wpływa na kartę graficzną. I aby było ciekawiej większy przyrost klatek zaliczysz przy zachowaniu starszej karty i nowoczesnego procesora niż odwrotnie. Natomiast karta graficzna odpowiada za wszelkie wodotryski wizualne w grach. 


 

 

JFK (1).jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ja napiszę "zdroworozsądkowo"

Po jaką choler ... dziś zastanawiać się nad komputerem pod Star Citizen-a ?
To co w zakresie komputerów będzie za 2-3 lata może wywalić nasz "światopogląd w tym zakresie" do góry nogami ...

Komputer wysokiej klasy kupuje się na 1/2 lub rok naprzód.

Reszta jest milczeniem i spekulacją ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojjej, burzycie się jakbym obraził waszych bogów czy coś... Dobra, inaczej: co to za różnica, 60 klatek na i5 czy 70 na i7? Przecież ta gra i tak jest niegrywalna i dopóki to się nie zmieni nie ma po co wywalać kasę w błoto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojjej, burzycie się jakbym obraził waszych bogów czy coś... Dobra, inaczej: co to za różnica, 60 klatek na i5 czy 70 na i7? Przecież ta gra i tak jest niegrywalna i dopóki to się nie zmieni nie ma po co wywalać kasę w błoto.

 

Bogów może i nie obraziłeś ale jak widzisz jak się coś mówi (pisze) to musi być to logiczne i mieć jakieś argumenty. A co do klatek na sekundę to nie wiem czy 60 fps na i5 będziesz mieć :ermm:

 

No chyba, że chłopaki postarają się o jakieś dobre optymalizację ale nie liczyłbym na to za bardzo :no:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojjej, burzycie się jakbym obraził waszych bogów czy coś... Dobra, inaczej: co to za różnica, 60 klatek na i5 czy 70 na i7? Przecież ta gra i tak jest niegrywalna i dopóki to się nie zmieni nie ma po co wywalać kasę w błoto.

maniakiem 60 fps nie jestem, dla mnie gra jest grywalna przy 15 - 20 zalezy co..

ale do rzeczy, sa ludzie ktorzy musza miec 60 fps i twoje "idealnie" 60 fps na i5 a 70 fps na i7 oznacza ze gdy nagle bedzie duzo wybuchow na ektranie to i5 spadnie powiedzmy z 60 na 51, a i7 spadnie z 70 na 64 - nadal utrzymujac stabilne 60+ fps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za wybuchy odpowiada procesor graficzny. Różnica między i5 4690k a i7 4790k to jakieś 2-5 fps i 100 euro, czy warto? Jeśli Cię stać lub jeśli zajmujesz się photoschopem, streamowaniem, obróbką filmów i innymi takimi jazdami, w których cpu wykorzysta faktycznie wszystkie swoje rdzenie to tak, jak najbardziej. Jeśli składasz kompa tylko i wyłącznie do gier to na wstępie musisz skupić się na gpu. Oczywiście cpu jest ważny ale nie aż tak jak gpu a już na pewno nie opłaca się wydawać 100 euro dla 2-5 fpsów. Dla przykładu, podkręcony i5 4690k chłodzony H100i podczas testów w C3 czyli na CryEngine3, na którym to pracuje SC w rozdzielczości 4k, ustawienia ultra osiągnął 50 stopni (czyli elegancko) przy 60fps, które to fpsy generowały dwa gpu gtx 980 w sli bo od tego są te procesory graficzne żeby generować fpsy w grach. Chodzi głównie o to, że i5 w grach poradzi sobie tak samo jak i7 i to nie jest jakieś gówno od FBI tylko ogólnie dostępna informacja, którą każdy może uzyskać i każdy kto składa kompa lub się tym interesuje powinien wiedzieć. Gry gpu>cpu, end of story.

 

Podsumowanie:

 

Stać Cię bierz nawet i dwie i7. Masz ograniczony budżet bierz i5 a te 100 euro dołóż na lepszą grafę. To samo z Intel/NVidia vs AMD, stać cię bierz I/N i tyle. A jak nie wiesz, które lepsze to pomyśl logicznie czy jeśli masz 2 firmy i jedna sprzedaje taki sam produkt o połowę taniej to czy ta druga firma nie powinna już dawno, dawno, dawno temu splajtować? A no powinna chyba, że ma lepszy produkt, podstawy ekonomii.

Edytowane przez Gromnix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]czy jeśli masz 2 firmy i jedna sprzedaje taki sam produkt o połowę taniej to czy ta druga firma nie powinna już dawno, dawno, dawno temu splajtować? A no powinna chyba, że ma lepszy produkt, podstawy ekonomii.

No to wytłumacz mi, jakim cudem Apple sprzedaje dalej tyle iphonów, albo samsung tyle galaxy skoro za 1/3 ich ceny można kupić chińskiego flagowca nawet z lepszymi parametrami? :P

Niestety ważne są też takie drobiazgi jak marka/rozpoznawalność, ludzie częściej jednak sięgają po to co ma lepszą renomę niż to, co jest bardziej opłacalne. Dlatego też ludzie kupią i7 zamiast i5 bo pomyślą, że wzrost ceny będzie proporcjonalny do wzrostu wydajności, a w większości przypadków stracą kasę bo i tak nie wykorzystają jego mocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powód jest prosty. Nie każdy zarabia tak mało jak większość Polaków i stać ich na wywalenie 100 a nawet 500 euro na coś czego nawet nigdy nie użyją

 

To nawet nie chodzi o zarabianie dużo czy mało pieniążków,  tylko o stosunek ceny elektroniki w stosunku do średniej płacy w mocno rozwijających się krajach. 

U nas nawet dobrze zarabiający nie mogą sobie pozwolić na tyle zakupów zabawek jak np w Anglii, bo po przeliczeniu euro, dolca czy funta na PLN wychodzimy na tym jak Zabłocki na mydle w dodatku mamy jeden z największych w europie podatków 23% !   :(


UXleTZk.pngATER DRACONES         TOMMY RICH FLEET        STAR CITIZEN POLSKA3W1sLPY.png   
URl3Qun.png?1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9ff8c2e40a69bf9201ff216422ba6206.gif

 

Dobre dobre, ale w przypadku Nvidia mam nadzieje że to nie jest to co się stanie z moim mieszkaniem :D


UXleTZk.pngATER DRACONES         TOMMY RICH FLEET        STAR CITIZEN POLSKA3W1sLPY.png   
URl3Qun.png?1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

[...]czy jeśli masz 2 firmy i jedna sprzedaje taki sam produkt o połowę taniej to czy ta druga firma nie powinna już dawno, dawno, dawno temu splajtować? A no powinna chyba, że ma lepszy produkt, podstawy ekonomii.

No to wytłumacz mi, jakim cudem Apple sprzedaje dalej tyle iphonów, albo samsung tyle galaxy skoro za 1/3 ich ceny można kupić chińskiego flagowca nawet z lepszymi parametrami? :P

Odpowiedź masz w zdaniu, które zacytowałeś, a dokładniej w słowie "lepszy". Ja osobiście wolę kupić coś od Apple niż coś z Chin i nie dla tego, że nie znam się na chińskich produktach tylko właśnie dla tego, że się na nich znam, kumasz? Wszyscy wiedzą czego się po chińczykach można spodziewać i właśnie dla tego gdy widzę coś chińskiego co ma 2x lepsze parametry za 1/3 ceny to się mocno zastanowię co jest z tym nie tak bo coś musi być nie tak ponieważ chińczycy od lat nie robią nic żeby zmienić mój tok myślenia. Nie rozumiem w ogóle czemu tłumaczę komuś taki banał :P.

Edytowane przez Gromnix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest myślenie stereotypami, może i kilka lat temu tak było w przypadku chińskich "wyrobów telefonopodobnych" ale obecnie są znane i polecane marki jak jiayu, xiaomi (ta to nawet wskoczyła ostatnio na 5 miejsce w rankingu ilości sprzedanych smartfonów na świecie), lenovo itp. I są często lepiej wykonane, niż plastikowe szajsungi albo wyginające się ostatnio iphone'y.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21/12/2014 at 13:03, centurionix napisał:

xiaomi (ta to nawet wskoczyła ostatnio na 5 miejsce w rankingu ilości sprzedanych smartfonów na świecie

Bo tanie, niestety na świecie odsetek ludzi ubogi a bogatych jest wyróżniający się.


Użytkownik zbanowany permanentnie za wandalizm, łamanie regulaminu i brak RiGCz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Support, niezawodnośc, jakoś wykonania - jak człowiek ma kase to woli zapłacić te 40% wiecej i nie marnowac czasu na awarie. Szczególnie jak zarabia pracując na kompie.


tecon_ad.png

Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs,
and the Universe trying to produce bigger and better idiots.
...
So far, the Universe is winning.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Czy masz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Nebthtet
      Są specyfikacje maszyny, na której uruchamiano gameplay Cyberpunka 2077 podczas zamkniętych pokazów na E3:
      CPU: Intel Core i7-8700 3,7 GHz Płyta główna: Asus ROG STRIX Z370-I Gaming RAM: G.Skill Ripjaws V, 2x16GB, 3000MHz, CL15 Karta graficzna: Nvidia Titan RTX Dysk SSD: Samsung 960 Pro 512 GB M.2 PCIe Zasilacz: Corsair SF600 600W Pewnym jest, że jakaś optymalizacja oraz (niestety) downgrade grafiki będą mieć miejsce. - pytanie w jakim stopniu...
    • Przez Wizzu Wizualnie
      No Man's Sky ma ewidentnie pod górkę. Jeśli ktoś żył pod kamieniem i nie zauważył, to praktycznie od dnia premiery, w Seana Murraya (twórcę) z każdej strony walą gromy. Nie żeby nie zasłużył, tylko czasami nawet kozłowi ofiarnemu wypadałoby dać odetchnąć... ale nie dzisiaj.
      Przeciwko "Hello Games" toczy się śledztwo ASA za wprowadzanie w błąd konsumentów, dużych aktualizacji trochę jakby brak, podobnie jak obiecanych opcji i kontentu, gra ma przerażająco negatywne oceny zarówno na Steam, jak i na konsolach, sprzedaż pomimo wyprzedaży wersji PS4 nie wygląda różowo, a Shuhei Yoshida (szef Sony) z uśmiechem na ustach stwierdził, że wina za porażkę NMS na PS4 jest wieńcem na głowie tylko li i wyłącznie pana Murraya... i pewnie zapomniałem jeszcze o tysiącu innych spraw
      Tak więc co nowego? A no niemało, choć niekoniecznie winne jest samo studio Hello Games. Niejaki R0ugeW0lf – jeden z moderatorów na Reddicie puścił z dymem największy dedykowany grze subreddit /r/NoMansSkyTheGame - dyskusje, linki... wszystko związane z No Man's Sky.
      Jeśli ktoś siedzi w temacie, to wie, że Reddit (z całym na boardzie zawartym kwasem) był właściwie ostatnim bastionem aktywności dla NMS, od kiedy twórcy przeszli do podziemia chwilę po premierze. Powód, dla którego R0ugeW0lf (w międzyczasie usunął również konto n Reddicie) wycofał się z zabawy był prosty – forum stało się rzeką płynnego jadu, a to jest wbrew zasadom Reddita (dziwne, nie wiedziałem, że jakieś są ;)). Ale serio – dziwicie się? Po tym co odstawili twórcy, dziwicie się, że gracze gdzieś musieli wyładować frustrację?
      Co prawda nazajutrz postarano się o przywrócenie jakiegoś backupa z nowym modem, bo umówmy się – nic tak nie uspokaja wściekłych ludzi, jak zabranie im zabawek ze słowami "uspokójcie się"... No więc agresywne negocjacje użytkowników Reddita ożywiły "dyskusję" o NMS i ciemna strona mocy znów jest silna.
      Powiedziałbym, że wszyscy w tej historii na koniec są zadowoleni, że mogą być niezadowoleni, ale cóż – są jeszcze twórcy No Man's Sky...
      Słowo od Nebthtet: Społeczność NMS na Reddicie to dość pofragmentowany twór - obecnie funkcjonują trzy większe subreddity na temat gry (/r/NoMansSkyTheGame, /r/nomanssky, /r/no_mans_sky).
    • Przez Nebthtet
      Jeśli zastanawialiście się czy warto kupić ReCore, macie okazję poobcować z tym tytułem osobiście. Do Windows Store trafiła wersja demonstracyjna pozwalająca na półgodzinną zabawę. Oprócz tego udostępniono aktualizację gry.
      Co ciekawe jeśli zdecydujemy się na zakup pełnej wersji gry możliwe będzie zachowanie wszystkich postępów i osiągnięć z dema (jest ono początkiem fabuły).
      Oprócz dema wydano aktualizację gry. Skraca ona czasy ładowania, poprawia grafikę i dźwięk, usuwa problemy jakie występowały z waypointami, śledzeniem osiągnięć, lokalizacją kolizji, checkpointami i miejscami respawnu.
      Użytkownicy Windows 10, którzy mieli problem polegający na pobieraniu się pełnej wersji gry zamiast samej jej aktualizacji powinni zainstalować update systemu opatrzony numerem wersji 1607 aby uniknąć tego problemu.
      Można ją pobrać na Windows 10, Xbox One oraz Xbox One S.
      ReCore to gra, w której wcielamy się w Joule Adams, która przetrwawszy potworny kataklizm podróżuje z Ziemi na planetę Far Eden. Tam wraz ze swoim corebotem o imieniu Mack ma zbudować nowy dom dla ludzkości.
    • Przez Nebthtet
      Masz konto EVE Online? Może jakiś czas temu wygasło? Jeśli je reaktywujesz przed 8 października możesz dostać darmowy statek!
      CCP zachęca do odnowienia subskrypcji rozdając battlecruisery o nazwie Gnosis dostanie każde konto, które zostało reaktywowane w terminie i będzie opłacane aż do chwili publikacji kolejnej dużej aktualizacji w listopadzie b.r.
      Do tematu owego rozszerzenia na pewno wrócimy na łamach Game Armady, bo wygląda na to, że zrobi w grze nielichą rewolucję.
      Gnosis to przeznaczona do eksploracji i zaprojektowana dla wszechstronności i uników jednostka, którą zapewne wiele osób zechce mieć w swojej kolekcji.
    • Przez Amb3r
      No Man's Sky... Gra, która jest doskonałym przykładem, że duża presja i hype train są w stanie zniszczyć nawet dobrze zapowiadającą się produkcję. Czy gdyby Hello Games pracowało dłużej nad swoją produkcją dotrzymałoby swoich obietnic? Być może nie, ale na pewno byłoby ich bliższe, a sama gra byłaby niewątpliwie lepsza.
      Jak już wspomniałem przed premierą No Man's Sky w internecie powstał niesamowity, gargantuiczny wręcz Hype przez duże H. Przesadne oczekiwania nie wyszły jeszcze nigdy nawet doskonałym produktom na dobre, a w tym wypadku Hello games wydało produkt niewątpliwie wybrakowany. Rozczarowanie było podwójne.
      Obecne prawa konsumenta - na szczęście dla całego szeregu graczy - nie zostawiły ich w mało komfortowej sytuacji posiadania bezwartościowego / małowartościowego produktu kupionego za niemałe pieniądze. Za falą negatywnych opinii postąpiła fala zwrotów wersji PC na platformach cyfrowych.

      Jedna z "pozytywnych" ocen NMS
      Niektórzy sprzedawcy próbowali się pozbyć posiadanego zapasu wersji PS4 tnąc ceny (nawet o połowę), chociaż były to akcje lokalne, a nie globalne. Były to próby skazane na porażkę w takim samym stopniu jak wybieranie wody kubkiem z tonącego okrętu.
      Jednak to nie koniec problemów Hello Games związanych z ich najnowszą produkcją. Brytyjska ASA (Advertising Standards Authority - organizacja pilnująca prawdziwości treści reklamowych) pod wpływem wielu skarg z różnych źródeł rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Głównie dotyczy ono zawartości strony gry na Steamie i w innych sklepach (bo się znacząco między sobą nie różnią).
      Powodem skarg miało być wprowadzanie w błąd potencjalnych kupujących. Chodziło głównie o różnice w zachowaniu, generatorze i rozmiarze zwierząt, brak multiplayera, wojen frakcji i konwojów podróżujących między sytemami, niemożność latania tuż nad ziemią, wygląd interfejsu użytkownika i na ekrany ładowania.
      Ciężko to nawet nazwać podkolorowaniem, które jest cechą charakterystyczną dla zabiegów reklamowych. Tak duża rozbieżność opisu produktu z jego stanem rzeczywistym nosi już znamiona świadomego i celowego wprowadzania w błąd potencjalnych klientów. Jeżeli zarzuty zostaną potwierdzone przez ASA twórcy będą musieli nie tylko zmienić strony informujące o grze we wszystkich sklepach, ale także wszelkie niezgodne z prawdą materiały promocyjne na youtube i innych serwisach gdzie takowe mogą się znajdować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności